Komenda Powiatowa Policji w Inowrocławiu, Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie – Ośrodek Interwencji Kryzysowej i Galeria Solna w Inowrocławiu podjęli współpracę, by wesprzeć młodzież. Powstał projekt „NASZ GŁOS – JESTEM, KOCHAM, UFAM, CZUJĘ”. Trudne czasy odcisnęły na nich „piętno”, które pozostawione samo sobie, rokuje bardzo źle już teraz i na przyszłość. - Nie zostawiamy młodych ludzi samych z problemem – mówią organizatorzy projektu.
Wspólny projekt pod nazwą „NASZ GŁOS – JESTEM, KOCHAM, UFAM, CZUJĘ” został zaplanowany na kilka miesięcy, od marca do czerwca 2022r. To profilaktyczne działanie ma wiele przedsięwzięć, które przygotowali dla młodych ludzi organizatorzy.
Asp. szt. Izabella Drobniecka: - Policja zauważa wśród dzieci i młodzieży spadek zainteresowania, gdy mowa o aktywnym spędzaniu czasu wolnego. Laptop w ręku, komórka, to rzeczy, które zajmują im nie tylko czas, ale i głowę. Znane są policjantom przypadki interwencji spowodowane agresją przeniesioną z komputera nie tylko wobec rówieśników, ale wobec domowników, czy nauczycieli. Młodzież gubi się i popełnia wówczas czyny karalne, czy zachowania polegające na demoralizacji. Nie rzadko w grę wchodzi także alkohol, narkotyki, czy dopalacze. Alarmujemy zatem, by rodzice, bardziej przyglądali się swoim dzieciom. Na działanie i pomoc nigdy nie jest za późno.
Pani Alicja Szemczak Kierownik Ośrodka Interwencji Kryzysowej przy Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Inowrocławiu: - Ostatnie lata to czas niepewności, który odcisnął swoje piętno na młodych ludziach. Od czasu pandemii zaobserwowaliśmy coraz więcej prób samobójczych wśród młodzieży i dzieci, stanów depresyjnych i lękowych. Wielu młodych ludzi jest samotnych ze swoimi problemami, niezrozumieniem, żalem. Choć są u progu dorosłości, nadal potrzebują uwagi i troski dorosłych, choć nie zawsze czytelnie to okazują. Młodzi często pozostają zamknięci za komputerami w czterech ścianach pokoi, , wpadają w depresję. Udział w takich warsztatach to dla młodych szansa, by wyjść z dołka, zrobić coś twórczego, odkryć nową pasję.
Pani Emilia Iwanciw-Czerwińska Dyrektor Galerii Solnej w Inowrocławiu: - Młodzież jest ważną częścią lokalnej społeczności. Jest to ważna grupa, dlatego ten projekt to ma być głos oddany w ręce młodzieży. Pierwsza część projektu była dwudniowym warsztatem graffiti. Zajęcia poprowadził współautor wielu murali i malunków wielkoformatowych Bartek MrPainOne Bujanowski. Wraz z nim 15-osobowa grupa młodzieży przygotowała koncepcję malunku, a następnego dnia przeniosła go na zewnątrz. Tym sposobem powstała praca, która przedstawia laptopa, z którego wychodzi orzeł i obok napis „freedom”, czyli wolność W ten sposób młodzież pokazała: mamy dość pandemii, która ograniczała. Graffiti można także interpretować, jak mówiła sama młodzież, w kontekście toczącej się wojny na Ukrainie.
Co jeszcze w projekcie?
Powstał już film z udziałem młodzieży. To ona wypowiedziała się jak wygląda jej świat, co ją „boli”, w czym można jej pomóc, co jej zabrała pandemia i wojna, jak sobie radzi w niepewnych czasach. Także w ramach projektu zrealizowano już lub niebawem odbędą się przedsięwzięcia:
- graffiti na ekranach galerii oraz sesja zdjęciowa i wystawa z portretami młodych ludzi,
- warsztaty z tworzenia beatów,
- konkurs plastyczny dla dzieci w powiatowych szkołach pod tym samym tytułem co projekt,
- happening,
- konferencja dla dorosłych.
Przyznajcie, że ciekawie?
Poniżej wywiad z Panią Alicja Szemczak Kierownikiem Ośrodka Interwencji Kryzysowej przy Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Inowrocławiu. Pytania w rozmowie zadawała asp. szt. Izabella Drobniecka:
1. Co oznacza hasło „Nasz Głos- Jestem, Kocham, Ufam, Czuję”?
Każde dziecko, tak jak dorosły potrzebuje bliskości najbliższych. Mały człowiek tęskni, martwi się, przeżywa. To uczucia, które towarzyszą tym, którzy kochają. Kochać to znaczy tak wiele, że nikt tego nie potrafi zdefiniować, gdyż jest to coś tak bardzo głębokiego i indywidulanego, że nie da się tego wyrazić słowami poza powiedzeniem „kocham”. Świetnie to pokazuje cytat z „Kubusia Puchatka” – „Kubusiu, jak się pisze MIŁOŚĆ - pyta prosiaczek, Prosiaczku, MIŁOŚĆ się nie pisze, MIŁOŚĆ się czuje”. Młodzi ludzie ufają, że ci, których kochają ich nie zawiodą, dobrze im życzą, rozumieją ich. Mają przekonanie, że ochronią ich przed tym co złe. Nasze pociechy mają emocje i uczucia, czują kiedy są kochane, rozumiane ale też czują gdy są niekochane. Jestem tzn. przeżywam, czuję, rozumiem, potrzebuję.
2. Dlaczego właśnie teraz pomysł na zaopiekowanie się dziećmi, jakie są obserwacje ośrodka?
Ośrodek Interwencji Kryzysowej zawsze podejmował działania skierowane na pomoc małoletnim ale czas pandemii pokazał, jak ogromne koszty lockdawnu poniosły dzieci. Wszyscy, dorośli jak i dzieci do 2020 roku żyliśmy w przekonaniu, że jest całkiem dobrze, mieliśmy plany związane z nauką, pracą, wypoczynkiem. Mieliśmy cele, które nagle się rozpadły a w zamian pojawił się lęk, niepewność. Okazało się, że nie mamy wpływu na wiele rzeczy, wszystko okazało się kruche. Niestety czas pandemii pokazał, że są rodziny, których członkowie tak naprawdę się nie znają, nie rozumieją, nie potrafią ze sobą być. Zamknięcie w domach ujawniło, że relacje i więzi w rodzinach bywają bardzo wątłe. Ponadto nie wszyscy młodzi ludzie radzili sobie z ograniczeniami, niepewnością, z tym co trudne. Od ubiegłego roku obserwujemy, że coraz więcej młodych osób ma obniżony nastrój. Nasilają się zachowania agresywne, destrukcyjne, autodestrukcyjne. Zaburzenia depresyjne często wynikają z przeżywanego lęku i napięcia. Niepokojąco dużo dzieci podjęło próby samobójcze lub dręczą je myśli suicydalne. To wszystko spowodowało, że postanowiliśmy młodym oddać głos, aby mogli wygłosić swoje potrzeby i oczekiwania od świata dorosłych, powiedzieć nam co ich trapi.
3. Jaki pandemia miała wpływ na życie dzieci?
Relacje społeczne mają istotny wpływ na życie młodego człowieka, są źródłem wsparcia, zrozumienia i dobrego samopoczucia. Ograniczenie kontaktów, izolacja ma zły wpływ na samopoczucie psychofizyczne. Sytuacja epidemiologiczna spowodowała wystąpienie zaburzeń depresyjnych i lękowych. Dzieci martwiły się o rodziców, najbliższych, przyjaciół, przeżywały ich rozterki co mogło być przyczyną lęków. Chroniczny stres, niepokój i poczucie bezradności niewątpliwie wpłynął negatywnie na rozwój społeczny najmłodszych.
4. Kto ponosi winę za „żniwo”, jakie teraz zbieramy?
Nie mamy prawa mówić o winie kogokolwiek. Na pandemię nikt z nas nie miał wpływu. Pandemia zapewne nasiliła i ujawniła problemy w rodzinach, które prawdopodobnie występowały wcześniej. Ograniczenia, które nas dotknęły pokazały, że nie wszyscy rodzice znają swoje dzieci, nie potrafią z nimi rozmawiać. Przecież jak często po powrocie ze szkoły młodzi słyszą pytanie i co tam w szkole, dostałeś/aś jakąś ocenę? Niewielu pyta jak się czujesz, jak minął ci dzień, co mogę dla ciebie zrobić, chcesz pogadać? Każdy rodzic powinien dziecku towarzyszyć w jego drodze ku dorosłości, być jego przewodnikiem. J. Korczak powiedział, że „Dziecko ma prawo być sobą, ma prawo do popełnienia błędów. Ma prawo do posiadania własnego zdania. Ma prawo do szacunku” i o tym każdy dorosły powinien pamiętać.
5. Dlaczego w projekcie jest tak ważne partnerstwo instytucji?
Każda instytucja dysponuje innymi narzędziami pracy. Zintegrowane działania podmiotów mają znacznie większą szansę na osiągnięcie celu, skuteczną profilaktykę i pomoc. Ośrodek Interwencji Kryzysowej najczęściej współpracuje z policją i jednostkami pomocy społecznej a obecny projekt „Nasz Głos- Jestem, Kocham, Ufam, Czuję” jest realizowany przy udziale inowrocławskiej policji i Galerii Solnej. Dzięki temu, że mogliśmy połączyć nasze siły i możliwości realizujemy wspaniały projekt, w którym oddaliśmy młodym głos idąc za myślą J. Korczaka „Dziecko ma prawo do poważnego traktowania jego spraw, do sprawiedliwego ich rozważania”.
6. Jaki cel można osiągnąć poprzez ten projekt?
Głównym celem naszej działalności jest uwrażliwienie dorosłych na potrzeby naszych pociech. Rodziców i dzieci łączy naturalna więź ale nie zawsze oznacza to bliskość i głęboką relację. Dzieci chcą być nie tylko słyszane ale usłyszane. Aby tak się stało to dorośli muszą je najpierw „widzieć”. Naszym marzeniem jest aby obecni młodzi stali się w przyszłości „zdrowymi dorosłymi”, żeby byli dobrymi partnerami, małżonkami, rodzicami, pracownikami. Po prostu, żeby byli przyzwoitymi, wrażliwymi, otwartymi na innych ludźmi. Żeby tak się stało musimy ich otoczyć miłością, zrozumieniem, stworzyć im bezpieczny świat. Pamiętajmy, że: „ Dzieci – To Ludzie, Dziecko – To Człowiek”.